🐊 Boże Narodzenie W Innych Krajach

Obchody Bożego Narodzenia w innych krajach! Amerykanie przygotowania do świąt zaczynają wcześnie, pod koniec listopada, tuż po zakończeniu Święta Dziękczynienia. Już wtedy w większości mieszkań pojawiają się bogato dekorowane choinki i liczne ozdoby domów czy w ogrodach (figurki Mikołajów, bałwanków, reniferów) Główne 3. Jak Święta Bożego Narodzenia obchodzone są w innych krajach? Święta Bożego Narodzenia obchodzone są na całym świecie. Jak wyglądają w innych krajach? Sprawdźmy! 3.1. Boże Narodzenie w Szwecji. W Szwecji świętowanie rozpoczyna się już 13 grudnia, kiedy obchodzony jest dzień św. Łucji. W tym dniu mieszkańcy tego kraju Zachwyca przede wszystkim koncepcja i budowa tego utworu na Boże Narodzenie. Ciekawostką jest fakt, że bazuje na oksymoronach, które mają podkreślić niesamowity cud, który nastąpił tej nocy w stajence. Tekst kolędy składa się z pięciu zwrotek zakończonych znaną formułką ewangeliczną, wersów 8-zgłoskowych i rymów żeńskich. Mówiąc o zwyczajach świątecznych, które przywędrowały do Polski z innych krajów, nie można nie wspomnieć o choince. Ubieranie drzewka to tradycja na Boże Narodzenie obecna w wielu zakątkach globu, jednak swoje początki ma w Alzacji - krainie geograficznej znajdującej się we wschodniej Francji na pograniczu z Niemcami. Na pewno to nie jest ostatni post z tego typu, do tej pory możecie przeczytać o tym jak obchodzone są: Święto Wszystkich Świętych na Świecie. Dzień Dziecka na Świecie. Lokalne tradycje ślubne na Świecie. Zobaczmy zatem co ląduje na stołach w innych krajach, czy pojawia się Mikołaj, jakie dekoracje dominują. W większości niemieckich Bundeslandów to właśnie 25. i 26. grudnia są dniami, kiedy właściwie świętuje się Boże Narodzenie. Wiele rodzin spotyka się wtedy w restauracjach, by przy bożonarodzeniowym jedzeniu spędzać wspólnie czas. Niemcy spędzają święta nie tylko w gronie rodziny, ale także przyjaciół i znajomych. Boże Narodzenie w Wielkiej Brytanii. Święta w Anglii to przede wszystkim indyk, pudding i prezenty w skarpetach zawieszonych na drzwiach. To właśnie z Anglii wywodzi się tradycja pocałunku pod jemiołą! Współcześnie można się również spotkać się ze zwyczajem przerywania cukierka, by zobaczyć kto zostanie z większym kawałkiem. W czasie nabożeństw nie wolno śpiewać, ani grać na instrumentach dętych. W wieczór wigilijny nie zostanie odśpiewana kolęda „Cicha noc”, a w uroczystość Bożego Narodzenia inna popularna w krajach niemieckojęzycznych kolęda „O du fröhliche”. Tak więc tegoroczne Boże Narodzenie w Szwajcarii to doprawdy „cicha noc”. Historia. Historia. Zakazane święta. Boże Narodzenie w bloku wschodnim. Za przykładem sowieckiej Rosji władze krajów demokracji ludowej próbowały zwalczać tradycję Bożego Narodzenia. Na aHllI. Czas Bożego Narodzenia, Wigilii i Świąt to wyjątkowy okres w roku. Stajemy się wtedy jacyś inni, połączeni niewidzialną nitką, która przyciąga nas do siebie nawet z najdalszych zakątków świata. Rozpływamy się nad, często kiczowatymi ozdobami, choinkami i uśmiechamy się do grubego gościa z białą brodą, którym często jest dobrze nam znany wujek. Ja lubię nazywać ten okres okresem eksplozji dobroci, dobroci która w każdym z nas siedzi, tylko czasami ma problem z przedostaniem się na zewnątrz przez skorupę zmartwień dnia codziennego. Bez względu na wyznanie, czy upodobania odrzućmy troski i cieszmy się, że jesteśmy razem. Dziś, z szerokim uśmiechem, zabieram Was w podróż po zwyczajach jakie mają tego dnia nasi europejscy sąsiedzi. Kochanie, stańmy pod tą zieloną gałązką Święta to nie tylko spotkania z rodziną, prezenty i wielka uczta, ale też okres zdobywania całusów. Wystarczy spotkać się pod jemiołą i już żadna dama nam się nie wywinie. Zwyczaj zdobywania pocałunków to jeden z pogańskich zwyczajów okresu świątecznego, który swoje początki wziął od druidów z obecnych Wysp Brytyjskich. Druidzi bardzo sobie jemiołę cenili i uważali ją za roślinę o wielu cechach magicznych. Magia ta przybrała w późniejszych czasach formę całusów, których żadna dziewczyna nie mogła odmówić. Zwyczaj ten pielęgnowany jest obecnie w wielu krajach i wykorzystywany z powodzeniem do kradzieży buziaków. A Wy komu ukradniecie buziaka w tym roku? Dzięki Brytyjczykom mamy nie tylko całuśną jemiołę, ale i kartki świąteczne. To właśnie wAnglii, w 1846 roku, powstała pierwszą kartka świąteczną z napisem „Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku”. Połamać się chałwą Tradycję dzielenia się opłatkiem zna każdy z Was. Jest ona praktykowana w Polsce od lat i nierozerwalnie połączona z Wigilią Świąt Bożego Narodzenia. Jednak nie wszędzie tak jest. Hiszpanie zamiast białego, cienkiego ciasta używają do tego celu chałwy. Przyznam, że to wyjątkowo kusząca alternatywa. Jednak aby znaleźć słodką wersję opłatka nie trzeba jechać aż do Hiszpanii. Wystarczy wybrać się na Śląsk gdzie opłatek, którym łamią się dzieci smaruje się miodem i nazywa „Radośnikiem”. Zbliżony naszemu, opłatek spożywany jest w kulturze słowackiej, gdzie smaruje się go miodem – symbolem słodkiego życia i czosnkiem – symbolem zdrowia. W jakiej jednak formie on by nie był, zawsze jest symbolem pojednania, przyjaźni i miłości, czyli wszystkiego tego, czego w Święta powinno być aż nadto. Roztańczona choinka Śpiewanie kolęd to fajny i miły zwyczaj, jednak Szwedzi chyba nie przepadają za śpiewami i wybierają inną formę świątecznej rozrywki. Otóż, tradycją w domach naszych północnych sąsiadów są tańce wokół choinki. Podobną tradycję kultywują Duńczycy, którzy trzymając się za ręce rodzinnie tańczą wokół choinki w takt śpiewanych kolęd. Tymczasem na dawnej polskiej wsi przyniesienie choinki do domu naznakowane było „rytualną kradzieżą”. Otóż, gospodarz w Wigilię wyruszał do innego świata, za jaki uważano las, aby wykraść stamtąd choinkę. Taka „kradzież” miała mu przynieść szczęście i dobrobyt. Jakiego by jednak te ozdobione iglaste drzewo zastosowania nie miało, jest ono obecnie nieodłącznym elementem Świąt i ciężko by było sobie wyobrazić jego brak w tym okresie. Wieprzowina na Wigilijnym stole W Polsce od lat na Wigilijnym stole nie pojawiają się potrawy mięsne. Związane jest to z okresem postu i zalecanej w tym czasie wstrzemięźliwości od spożywania mięsa. Jednak zwyczaj ten w wielu europejskich krajach jest nieznany i mięso święci triumfy na Wigilijnych stołach. Tak choćby na Cyprze króluje polędwica z grillowanym kozim serem czy wędzone kiełbaski. Estończycy idą w tym temacie jeszcze dalej, podając na stół łeb wieprza okraszony brukwią i salceson. Z przywiązania do wieprzowiny na świątecznym stole słyną także rodziny w Finlandii. Od pokoleń głównym daniem na ich wieczerzy jest pieczone w całości prosię. W Irlandii natomiast brzuchy wieczerników wypełniane są do pełna najpopularniejszą w tym kraju świąteczną potrawą, czyli gotowaną wołowiną. Natomiast Rumuńskie stoły, suto zastawiane są tradycyjnym pasztetem z wieprzowych podrobów i świńskimi ozorami w galarecie. Słodkie Święta Stół Wigilijny to nie tylko ryby, sałatki czy w niektórych krajach mięsa. Nieodłączną potrawą świąteczną są także wszelkiego typu słodkości. I tak, na przykład Belgowie podają na stół zatopiony w czekoladzie pień, który jest ich tradycyjnym świątecznym deserem o nazwie Buche de Noël. W Hiszpanii natomiast nie może zabraknąć „ciasta Trzech Króli”, w którym gospodyni zapieka drobne upominki. Ciasto na Wigilię pieką także nasi południowi sąsiedzi Czesi. Według tradycji musi to być białe ciasto nazywane „vánočka”, które wyglądem i smakiem przypomina naszą polską chałkę z bakaliami. Smakoszami świątecznych ciast są także Włosi, u których piecze się penettone i Pandoro, a także podaje słodki nugat. Węgrzy natomiast wierzą, że podany w święta mak przynosi szczęście, dlatego ze smakiem zjadają w tym okresie małe ciasteczka wypełnione po brzegi „szczęśliwym” makiem. „Ciasteczkowymi potworami” w czasie Bożego Narodzenia stają się też Łotysze pochłaniający ogromne ilości pierników, Maltańczycy i ich miodowe ciastka uformowane na kształt pierścienia, czy Rumuni gdzie tradycyjnym wigilijnym ciastem jest keks. W Danii natomiast podawany na stół jest tradycyjny budyń z ryżem, w którym gospodyni ukrywa migdał, a ten kto go znajdzie, dostaje śliwkę z marcepanu zapewniającą szczęście na cały rok. W Luksemburgu słodkości podawane są w mrożonej formie, a to wszystko za sprawą jedzonych tam ze smakiem świątecznych lodów. W Szwecji natomiast, króluje słodki chlebek o pięknym aromacie cynamonu i goździków. Mikołaju, Mikołaju… Święta Bożego Narodzenia nierozerwalnie łączą się też z prezentami przynoszonymi grzecznym dzieciom przez Świętego Mikołaja. Zwyczaj ten wziął się od osoby biskupa Miry, który oddał cały swój majątek potrzebującym. Biskup ten według legendy, dowiedziawszy się, że pewien człowiek, który popadł w nędzę, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego, nocą wrzucił mu przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi, które wylądowały w suszących się przy kominku butach córek. W Polsce prezenty od Świętego lądują pod choinką, jednak nie wszędzie tak jest. Dzieci w Angielskich i Irlandzkich domach w Wigilię ochoczo wywieszają na drzwiach jak największe skarpety, aby na drugi dzień w magiczny sposób znalazły się tam podarki. Jeszcze ciekawszy termin rozdawania prezentów zaobserwować można w Holandii. Według legendy Święty Mikołaj przyjeżdża do tego kraju na trzy tygodnie przed swoimi urodzinami na swoim wyładowanym prezentami statku i odwiedza po kolei holenderskie porty, witany przez Królową i tłum Holendrów. Natomiast, według tradycji hiszpańskiej, prezenty rozdawane są w święto Trzech Króli, na pamiątkę darów, które Jezus otrzymał od mędrców ze Wschodu. Więcej szczęścia od hiszpańskich dzieci, mają dzieciaki w Grecji, które obdarowywane prezentami są 1 styczna. Jednak dystrybucją prezentów u Greków nie zajmuje się Mikołaj, a święty Wasyl. Podobnie sprawa ma się we Francji, gdzie prezenty do ustawionych przy kominku butów wkłada mały Jezus. Rozdawanie prezentów jest na barkach małego Jezuska także na Węgrzech, gdzie nazywany jest on Jezuską. Włosi idą jeszcze o krok dalej, bo u nich poza świętym Mikołajem, prezenty rozdaje także czarownica Befena. Historia czarownicy powiązana jest z Trzema Królami, którzy prosili ją aby poszła z nimi oddać hołd małemu Jezuskowi. Czarownica odmówiła, ale gdy zobaczyła na nocnym niebie olśniewające światło zabrała zabawki swojego dziecka i poszła szukać Trzech Króli i Jezusa. Niestety jej się to nie udało i od tego czasu co roku bezskutecznie szuka Dzieciątka pozostawiając grzecznym dzieciom zabawki, a niegrzecznym węgielki. Jak widzicie rozdawnictwo świątecznych prezentów nie zawsze jest takie proste. Mimo różnic jednak, zawsze je coś łączy. To „coś”, to chęć wywoływania uśmiechu. Wywołajcie w te święta uśmiech i Wy, obdarowując bliskich niekoniecznie czymś drogim, ale czymś kupionym lub zrobionym tylko dla nich. Nie dajcie się też zwieść pogłoską – niespodzianki są fajne! Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej Kończymy naszą świąteczną podróż w Polsce. U nas jest karp, śledź, ryba po grecku mająca się nijak do Grecji, sałatki, czasem kutia. Łamiemy się opłatkiem, a prezenty zostawia pod choinką święty Mikołaj. Może nie jemy na wigilię lodów, nie tańczymy wokół choinki, ale ta nasza tradycja świąteczna jest fajna. Jest fajna, bo jest nasza. Jest fajna bo nas zbliża. Jest fajna bo daje nam radość i uśmiech. Fajnie jest ją pielęgnować. Zapraszamy na nasze grupy Od poniedziałku do piątku zajmuję się grafiką na potrzeby reklamy, w międzyczasie obserwując promocje lotnicze. Bardzo, bardzo lubię pokera, w każdym jego aspekcie :) Tetraplegik, wózek aktywny. Boże Narodzenie obchodzi się na całym świecie. Oprócz wielu wspólnych elementów, w poszczególnych państwach kultywuje się również własne zwyczaje. W jednych lepi się bałwany z piasku lub organizuje żywe szopki, a w innych idzie na randkę. W końcu nie bez powodu mówi się, że co kraj, to Narodzenie w Australii Źródło: Adobe Stock, fot: ©Kevin - dni spędzane w rodzinnym gronie, ubieranie pachnących choinek, wypatrywanie pierwszej gwiazdki, dzielenie się opłatkiem, suto zastawiony stół z wolnym miejscem dla potrzebującego wędrowca, pasterka, czekanie na prezenty. Trudno nie zgodzić się, że polskie obchody świąt Bożego Narodzenia są jednymi z najpiękniejszych (a dla wielu rodaków pewnie i najpiękniejszymi) na świecie. Mimo to warto poznać kilka nietypowych tradycji obecnych w innych krajach. Sprawdziliśmy, jak wyglądają obchody Bożego Narodzenia w Australii, Rosji, Meksyku, Korei Południowej i Narodzenie w Australii. Mikołaj na desce i bałwanek z piaskuPodczas gdy Polacy z utęsknieniem wyczekują białych świąt, Australijczycy nie mają nadziei na opady śniegu. W grudniu bowiem zaczyna się u nich lato. Pewna pogoda sprzyja celebracji świąt nie tylko w domu, ale także pod gołym niebem. Już od początku miesiąca odbywają się liczne imprezy przedświąteczne, a na ulicach Sydney można spotkać szalonych przebierańców - mikołaje, mikołajki oraz renifery. Mieszkańcy Australii są miłośnikami wszelkich ozdób świątecznych, więc chętnie dekorują też mieszkania. Nie brak śmiałków marzących o tym, żeby ich oświetlone domy były widoczne nawet z kosmosu. Od ogromnej liczby kolorowych światełek, dmuchanych bałwanków i bogato zdobionych choinek może zakręcić się w głowie. Adobe Stock Boże Narodzenie w SydneyŹródło: Adobe Stock, fot: katacarixCo zaskakujące, tutejszy św. Mikołaj nie przyjeżdża do dzieci saniami ciągniętymi przez renifery. Przypływa za to na desce surfingowej. Często towarzyszą mu delfiny, a niekiedy nawet można go zobaczyć wraz z kangurami. Ponadto zrezygnował z ciężkich, czarnych butów, żeby się za bardzo nie pocić podczas upału. Zamiast nich co roku paraduje w klapkach. Czasem ponoć zdarza się, że zamienia swój czerwono-biały strój na t-shirt i nie mają typowej Wigilii. W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia śpiewają świąteczne pieśni i czekają na prezenty. Członkowie rodziny siedzą razem przy stołach, na których pojawiają się kiełbaski, indyk, sałatki, pudding ze śliwkami i inne dania podawane zwykle na zimno. Z kolei drugi dzień świąt to czas szalonych wyprzedaży w centrach handlowych. Co ciekawe, niektórzy Australijczycy obchodzą dodatkowo Christmas in July (Boże Narodzenie w lipcu) i tym samym zwiększają swoje szanse na ulepienie świątecznego bałwanka ze śniegu. W grudniu udają się zaś na plaże i lepią go z piasku. W końcu dla chcącego, nic Narodzenie w Rosji. Prezenty dopiero w styczniuJeszcze inaczej wyglądają świąteczne obchody w Rosji. Zgodnie z kalendarzem juliańskim, używanym w prawosławnym Kościele, Wigilia (Soczelnik) wypada 6 stycznia, natomiast dzień później jest Boże Narodzenie. Święta poprzedza 40-dniowy post, który trudno pogodzić z hucznie obchodzonym Nowym Rokiem. To właśnie 1 stycznia dzieci wypatrują Dziadka Mroza i jego wnuczki Śnieżynki, którzy wręczą im wymarzone prezenty. Adobe Stock Boże Narodzenie w MoskwieŹródło: Adobe StockPodczas uroczystej kolacji Rosjanie dzielą się prosforą (święcony chleb) i jedzą soczywo, czyli tradycyjną kutię składającą się z różnego rodzaju kasz, grochu lub soczewicy, miodu, maku i orzechów. Na stole pojawia się zwykle 12 postnych dań, a pod obrusem można znaleźć odrobinę sianka. Co ciekawe, pod stołem stawia się jakiś żelazny przedmiot. Po zakończonej wieczerzy każdy członek rodziny po kolei kładzie na nim swoje stopy, co ma mu zapewnić siłę i zdrowie w przyszłym Boże Narodzenie na rosyjskich stołach królują mięsiwa. Zgodnie z tradycją, świnie ubija się na święta za "karę". Swoim kwiczeniem miały one ponoć przeszkadzać w spaniu w stajence nowonarodzonemu Narodzenie w Meksyku. Żywe szopki, indyk w czekoladzie i "Msza Koguta"Meksykanie lubią obchodzić święta na wesoło. Nie inaczej jest więc w Boże Narodzenie. Świąteczne przygotowania zaczynają się dość szybko. Wielką popularnością cieszy się zwyczaj Las Posadas (uroczystości przedstawiające wędrówkę Maryi i Józefa do Betlejem, które odbywają się między 16 a 24 grudnia). Dziewięć dni symbolizuje dziewięć miesięcy ciąży. Rozpoczynają się od procesji pielgrzymów, w tym przebranych za jadącą na osiołku matkę i opiekuna Jezusa, którzy niosą świece i szopkę. Adobe Stock Boże Narodzenie w Meksyku Źródło: Adobe Stock, fot: Henryk SaduraWszyscy uczestnicy śpiewają tradycyjne pieśni i proszą o gościnę. Później przychodzi pora na poczęstunek oraz rozbijanie piniaty. Co ciekawe, w meksykańskich domach można znaleźć nie tylko choinki, ale także rośliny zwane gwiazdami betlejemskimi, które pochodzą właśnie z obchodzą Wigilię. Uroczysta kolacja zaczyna się tuż przed północą. Na stole pojawiają się bagietki z różnymi dodatkami, warzywna zupa, zimny deser na bazie kremu jajecznego oraz indyk w czekoladzie. Po uczcie przychodzi czas na Mszę Koguta, będącą odpowiednikiem naszej pasterki. Skąd ta nazwa? Wywodzi się ona z legendy, według której narodziny Jezusa były jedynym momentem, kiedy kogut zapiał w nocy. W kolejnym dniu świąt ma miejsce tzw. "odgrzewanie" - ponowne spotkania z rodziną, umilane licznymi Narodzenie w Korei Południowej. Czas na randkę i zasłużony odpoczynekNiejedną osobę mogą zaskoczyć obchody Bożego Narodzenia w Korei Południowej, w której ten dzień jest urzędowo wolny od pracy. Choć i tu znajdziemy wiele świątecznych świecidełek, to jednak można też dostrzec znaczące różnice. Przede wszystkim tutejsze ceremonie nie mają charakteru religijnego ani rodzinnego. Są bardziej komercyjne, a ponadto grudniowe święto uważane jest za idealny czas na romantyczną randkę. Adobe Stock Święta w Seulu Źródło: Adobe Stock, fot: ©SiHo - więc dziwnego, że tego dnia na ulicach można spotkać wiele par trzymających się za ręce i pędzących do kawiarni na aromatyczną kawę oraz świąteczne ciasto. Dla singli to świetna okazja do odpoczynku lub zabawy w gronie przyjaciół. Dzieci czekają z kolei na Santa Haraboji w niebiesko-białym kostiumie, który podaruje im upominki. Boże Narodzenie w Danii. Spotkania z bliskimi i ryż z niespodziankąW polskich i duńskich obchodach świąt można znaleźć podobieństwa, ale nie brakuje też różnic. Popularnością cieszą się adwentowe wieńce, świeczkowe kalendarze odmierzające czas do Bożego Narodzenia, kartki ze świątecznymi pieczęciami, ozdobne świerki oraz kolorowe dekoracje. Adobe Stock Boże Narodzenie w Kopenhadze Źródło: Adobe Stock, fot: Volker BenzingerWigilia to dla Duńczyków czas hygge, czyli miłej atmosfery, wygody, bezpieczeństwa i szczęścia. Podczas uroczystej kolacji jada się, np. pieczoną kaczkę lub gęś oraz wieprzowinę. Nie powinno również zabraknąć deseru risengrød (pudding ryżowy z dodatkami). W talerzu z tym przysmakiem chowa się migdał. Ten, kto go znajdzie, otrzyma specjalny podarunek. Potem przychodzi pora na wspólne tańce i śpiewy wokół choinki oraz rozpakowywanie prezentów. Kolejne dni są wypełnione spotkaniami z rodziną i przyjaciółmi. Jaka pogoda na Wigilię i święta Bożego Narodzenia? Mamy najnowszą prognozęOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. Boże Narodzenie w Ghanie Święta Bożego Narodzenia obchodzone są w różnych krajach na różne sposoby. Istnieje wiele różnic, które w ciekawy sposób urozmaicają bożonarodzeniowe zwyczaje. Jest to wyraźnie widoczne w Europie – w zależności od kraju zwyczaje świąteczne nawiązują do innych, przekazywanych od pokoleń tradycji. W Polsce wigilię obchodzi się w gronie najbliższych. Najstarsza osoba z rodziny rozpoczyna kolację odmówieniem modlitwy, a następnie łamie się opłatkiem z pozostałymi. Po złożeniu sobie życzeń rozpoczyna się wspólna wieczerza, składająca się z trzynastu potraw. Pod świątecznym obrusem znajduje się odrobina sianka, które swoje pochodzenie zawdzięcza jeszcze pogańskim wierzeniom. Po kolacji następuje wspólne śpiewanie kolęd oraz przekazanie sobie prezentów. W Wielkiej Brytanii święta Bożego Narodzenia rozpoczynają się nie 24 grudnia, ale dzień później i poprzedzone zostają wzajemnym rozdawaniem sobie prezentów, które mogą być otwarte nie wcześniej niż 26 grudnia. Wkładane są do specjalnych, wcześniej przygotowanych skarpet. W pierwszy dzień świąt spożywa się posiłek, którego głównym punktem jest indyk nadziewany kasztanami oraz warzywami. Innym ważnym daniem jest angielski pudding, który według zaleceń, powinno się przyrządzić z trzynastu różnych składników oraz polać brandy i podpalić – co służy odstraszeniu wszelkich nieszczęść. Tradycyjne jest również wystąpienie królowej Elżbiety, która popołudniu przemawia do swych poddanych, życząc im dobrych i spokojnych świąt. Niemieckie Boże Narodzenie, podobnie jak w Polsce, rozpoczynają się już w momencie Adwentu, kiedy to przyozdabia się domy i przygotowuje do świąt. Tradycją jest robienie ciasteczek bożonarodzeniowych, bez których Niemcy nie mogą się wręcz obyć. Nieco inaczej wygląda jednak kolacja wigilijna – zamiast karpia na stole króluje dziczyzna, kaczka lub gęś. Do tego można spotkać się z pieczonymi kiełbaskami. To właśnie w Niemczech rozpowszechniono zwyczaj stawiania w domu bożonarodzeniowej choinki. Ale prezenty nie są tutaj układane pod ozdobionym drzewkiem, ale przy stole wigilijnym. Ciekawym zwyczajem we Włoszech jest uroczyste odsłanianie szopki bożonarodzeniowej, które ma miejsce 24 grudnia na placu św. Piotra. Tradycję tę wprowadził w 1982 roku papież Jan Paweł II. Wielu Włochów bierze udział w tym niezwykłym wydarzeniu. Również we Włoszech narodziła się tradycja stawiania żywej szopki, która rozpowszechniła się na całym świecie. Mieszkańcy Italii nie przywiązują natomiast większej wagi do wieczerzy wigilijnej. Uroczysty obiad ma miejsce pierwszego dnia świąt, na stole królują wówczas ulubione dania Włochów, takie jak lasagne, tortellini, jajka przepiórcze, trufle, sery, słodycze z orzechami. Głównym daniem pozostaje jednak pieczone mięso – wieprzowina, jagnięcina lub drób. Ze słodyczy najpopularniejszym deserem pozostaje panettone – tradycyjna włoska babka z bakaliami i dodatkiem likieru. Ciasta te przybierają ciekawe, niespotykane kształty nawiązujące do świąt Bożego Narodzenia. Tradycje bożonarodzeniowe w Europie, pomimo różnic, przebiegają jednak według podobnego schematu, a to z powodu celebrowania tradycji chrześcijańskich. Nieco inaczej jednak wyglądają święta Bożego Narodzenia w innych zakątkach świata. Nie znajdziemy tam świątecznej kolorystyki, spisu tradycyjnych potraw czy choinki. Są za to inne, znacznie ciekawsze zwyczaje. W krajach Ameryki Środkowej oraz Południowej, w której wyznaje się wiarę katolicką, święta Bożego Narodzenia przybierają bardzo ciekawą formę. W Meksyku najważniejszym elementem wystroju oraz zabawy bożonarodzeniowej jest piniata – podwieszona przy suficie kula wykonana z papieru, wypełniona słodyczami. Zwyczaj ten, przejęty od Indian, w wyniku pojawienia się hiszpańskich konkwistadorów zyskał chrześcijańskiego charakteru. Zabawa polega na strącaniu i uderzaniu piniaty kijem. Ciekawym zwyczajem są również spotkania noszące miano Las Posadas, które rozpoczynają się już 16 grudnia. To cykl 9 spotkań, podczas których organizuje się wspólne procesje ulicami miast i wsi, wraz z figurkami Jezusa oraz Maryi, śpiewając kolędy, modląc się i odczytując fragmenty Pisma Świętego. Spotkania kończą się ostatnim przemarszem 24 grudnia. Uroczysty obiad odbywa się pierwszego dnia świąt, podczas którego na stołach królują potrawy z ryb, owoców, fasoli i chili. A jak obchodzi się święta Bożego Narodzenia w Australii czy Nowej Zelandii? Tutaj w czasie Świąt temperatura sięgająca średnio 30 stopni Celsjusza i skłania ku temu, by święta obchodzić nie w domu, ale na zewnątrz – w ogrodzie lub na plaży. Tam czeka się na Świętego Mikołaja, który przypływa z podarunkami… na desce surfingowej. Główne posiłki nie należą do ciężkostrawnych i gorących, jak w przypadku Polski, Anglii czy Niemiec. Mieszkańcy Australii i Nowej Zelandii sięgają raczej po chłodne napoje z suszonych owoców, sałatki z owoców morza, puddingi owocowe oraz mięsa pieczone na grillu. Poza tym chętnie jednak sięga się po zwyczaje związane z przyozdabianiem domów czy ogrodów – pojawiają się lampki, girlandy, ozdoby. Zamiast choinki można spotkać się z innym drzewkiem, a mianowicie Pohutukawą, czyli inaczej metrosiderosem wyniosłym. Drzewko to rośnie głównie w Nowej Zelandii. To osobliwa roślina, która kwitnie w okresie Bożego Narodzenia, wypuszczając piękne, czerwone kwiaty. Słowo Polskie na podstawie informacji r.

boże narodzenie w innych krajach